poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Prolog.
Zawsze dążyłam do spełniania swoich marzeń , jedno z nich właśnie się spełniało chociaż
nie miałam o tym pojęcia . Chłopak którego poznałam na imprezie był jednym z tych który w przeszłości skradł mi serce. Jeden z moich idoli, których wtedy tak bardzo uwielbiałam teraz jest przy mnie zawsze, jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Mowa o Zaynie Maliku, kiedyś oddałabym wszystko żeby go zobaczyć, już nie pamiętam jak bardzo za nim szalałam, jest dla mnie zwyczajnym chłopakiem, może nie takim zwyczajnym, bo najlepszym przyjacielem na świecie z najpiękniejszym głosem. Ogólnie kiedyś uwielbiałam chłopców z 1D i piszczałam jak głupia gdy ich pierwszy raz zobaczyłam na koncercie, a teraz? Teraz byłam w ich paczce i nie jarają mnie tak jak kiedyś, oczywiście nadal uważałam, że są seksowni i utalentowani,ale to wszystko! Już nie chodzę i nie gadam, że są "moimi mężami", wyrosłam z tego. Kiedyś myślałam, że jestem Directioner Forever i tak jest, ale zupełnie zapomniałam co to oznacza, moje życie mimo iż znałam chłopców wcale nie było lepsze...
Pare miesięcy temu poznałam Ryan'a, był moim facetem idealnym. Od początku nie tolerował moich przyjaciół, ale pocieszał mnie Zayn. Mój Zayn.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No wreszcie coś napisałaś :) !
OdpowiedzUsuń